Generalnie wiem, że jestem mistrzem w robieniu zdjęć suszarką do włosów.
Jesień powitaliśmy już na dobre a ja na chwilę postanowiłam odwiedzić bloga z tej czy innej okazji.
Powtórzę się pewnie, ale systematyczność niestety nie leży w mojej naturze. Do kiedyś zatem!
Powtórzę się pewnie, ale systematyczność niestety nie leży w mojej naturze. Do kiedyś zatem!
trampki z honolulu, reszta z lumpa.
swoją drogą, cholernie nie lubię trampek, chociaż sama nie wiem czym to jest spowodowane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz