sobota, 24 marca 2012

wiosna!

Miałam prowadzić tego bloga przykładnie, ale najpierw było za ciemno i za zimno, potem nie było czasu, a teraz spełniłam moje małe, materialne marzenie i dostałam absolutny zakaz zbyt częstego zmieniania ubrań. Zatem ceniąc real ponad wirtual, zostawiam bloga na kolejny, długi czas mojej niebytności (chyba, że wszystko ułoży się inaczej...) 









zdjęcia- sobota, 17 marca, piękne rozpoczęcie sezonu.
a ze mną żona moja, Nisia ; *

o ile widać, mam na sobie
 jakieś dziecięce spodnie, glany HD, mundurek brytyjski z sh + brązową koszulkę (sh),
  lennonki to prezent, pomadka należy do żony, chusta na ręce jest znikąd, pierścionek ślubny. 

+ moje małe, nowe cudo.

panowie Waglewscy dobrzy na wszystko
Niebo bez dziur
tak tematycznie apropo moich dziur, polecam i pozdrawiam, M.


5 komentarzy:

  1. ożesz... bałabym się mieć tam kolczyka :D a Tobie gratuluję odwagi !

    obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ojej ja bym się bała zrobić tam kolczyka!:) fajne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzecie zdjecie od gory jest przeslodkie! ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie- może masz chęć się poobserwować? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kurczę , ja bym bała się robić kolczyk ..

    Obserwuję i zapraszam do mnie w wolnej chwili!

    OdpowiedzUsuń